Czy warto brać kredyt hipoteczny?

Czy warto brać kredyt hipoteczny?

Od lat 90 w Polsce trwa prawdziwy boom na zaciąganie kredytów hipotecznych. Większości osób po prostu nie stać na samodzielne sfinansowanie własnego kąta, a nie chcą mieszkać w wynajętym mieszkaniu lub u rodziców. Kredyt jawi im się jako jedyny sposób na spełnienie tego pragnienia. Tylko czy warto brać kredyt hipoteczny? Jest to prawdopodobnie największe i najdłuższe zobowiązanie finansowe, jakie przeciętna osoba zaciągnie w swoim życiu. Ciężar kredytu nie spadnie nam w niektórych przypadkach z ramion aż do przedsionka emerytury. Czy jest to opłacalna decyzja?

Czym jest kredyt hipoteczny?

Warto najpierw dokładnie wyjaśnić, na jakich zasadach działa kredyt hipoteczny. Jest to kredyt celowy zaciągany na budowę, zakup lub remont nieruchomości. Bank sam w naszym imieniu odpowiednio dysponuje środkami, jeśli chcemy za ich pomocą zakupić nieruchomość. Jeśli zaś chodzi o remont lub budowę, to dokładnie kontroluje, na co wydajemy przekazane nam pieniądze. Kredyt hipoteczny zwykle brany jest na dużą sumę (na ogół kilkaset tysięcy złotych, czasem mniej lub więcej) i na wiele lat (od 20 do nawet 35). Nie jest wysoko oprocentowany, ponieważ bank na budowaną lub kupowaną nieruchomość nakłada hipotekę. Oznacza to, że jeśli nie będziemy spłacać rat kredytu, bank przejmie prawa do nieruchomości. Jako, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć swojej sytuacji finansowej za 15 czy 20 lat, jest to pewne ryzyko. Dodatkowo nie obejdzie się bez odpowiedniego wkładu własnego. Im będzie on większy, tym lepiej dla nas. 20% kwoty kredytu to minimalny wkład własny w większości banków. Czasami można także natrafić na oferty kredytu hipotecznego z 10%-owym wkładem własnym. Wiążą się one jednak z dodatkowymi opłatami i w ostateczności znacznie wyższym kosztem całkowitym kredytu.

Plusy i minusy kredytu hipotecznego

Kredyt hipoteczny daje możliwość bycia właścicielem domu czy mieszkania, aczkolwiek jest to nieco iluzoryczne. Tak naprawdę pełnoprawnymi właścicielami zostaniemy dopiero w momencie spłaty ostatniej raty kredytu, czyli już w podeszłym wieku. Do tego czasu będzie nad nami wisiało widmo zajęcia nieruchomości przez bank, co przyczynia się do życia w ciągłym stresie. Ponadto comiesięczny rodzinny budżet będzie znacznie nadwyrężony przez ratę kredytu, a bycie niejako „przywiązanym” do wybudowanego na kredyt domu ograniczy możliwości szukania lepszych warunków pracy w innym mieście czy nawet kraju. Jeśli jednak dysponujemy sporym wkładem własnym, a do tego cenimy sobie stabilność i mamy sporą dozę pewności, że jeszcze przez długi czas będziemy dobrze zarabiać, kredyt hipoteczny może być lepszym wyjściem niż wieczny wynajem.

To, czy warto brać kredyt hipoteczny zależy w dużej mierze od naszych zarobków i planów na przyszłość. Nie da się jednak ukryć, że jest to bardzo poważna i wiążąca się ze sporym ryzykiem decyzja.